Całkiem niedawno dowiedzieliśmy się kto został nominowany do nagród dla najlepszego zawodnika sezonu i najlepszego młodego zawodnika sezonu. Wywołało to, naturalnie, sporo dyskusji i kontrowersji. Równie ciekawie może być jednak z wyborem menedżera sezonu.
Już dzisiaj West Brom podejmie u siebie Liverpool. W związku z tym, Jurgen Klopp wypowiedział się o Tonym Pulisie. Nie były to jednak zwykłe pochwały czy prowokacje. Niemiecki szkoleniowiec otwarcie przyznał, że jego dzisiejszy rywal mógłby zostać wyróżniony tytułem menedżera sezonu, jednak słowa te mogą dziwić ze względu na ostatnie spotkanie obu panów, w którym ci skoczyli sobie do gardeł. Po zremisowanym meczu, Jurgen Klopp nie podał ręki Tonyemu Pulisowi, mówiąc wprost o tym, że West Brom prezentuje „średniowieczny futbol”. Widać, że menedżerem Liverpoolu targały emocje.To jednak ten “przestarzały futbol” zmodernizowany o odrobinę techniki ze strony Chadliego czy Phillipsa, powoduje, że West Brom tak dobrze radzi sobie w tym sezonie. The Baggies zajmują ósmą lokatę w lidze, ustępując wyłącznie markom, które zarówno finansowo, jak i sportowo, są poza zasięgiem całej ligi. Zespół z The Hawthorns stał się solidną marką w Premier League, a wszystko za sprawą właśnie Pulisa.
Może to będzie ten rok, w którym w końcu doceni się umiejętności Walijczyka? Nagroda dla menedżera sezonu byłaby idealnym ukoronowaniem jego ciężkiej pracy w West Bromie i oficjalnym potwierdzeniem jego panowania. Bo to, że jest najlepszym szkoleniowcem na świecie, jest przecież dla nas oczywistą oczywistością.
Więcej o konferencji prasowej tutaj: LINK.